W zbiorowej świadomości osób ćwiczących istnieje przekonanie, że trening na siłowni nie jest metodą treningową sprzyjającą redukcji tkanki tłuszczowej. Może wynikać to ze stereotypu rosłego, ale otłuszczonego „karka z siłowni” oraz przekonania (na pewnym poziomie słusznego), że taki trening nie spala tkanki tłuszczowej.
Jak jest naprawdę?
Mekary i współpracownicy, przez 12 lat, analizowali aktywność fizyczną 10,500 mężczyzn, szukając zależności między aktywnością fizyczną, a masą ciała i obwodem talii.
Zauważyli, że faceci, spędzający dużo czasu w pozycji siedzącej (np. przed TV), nabierają najwięcej kilogramów i centymetrów (niespodzianka!). Ciekawiej natomiast robi się przy porównaniu osób trenujących siłowo ze zwolennikami treningu aerobowego. Osoby, spędzające czas na siłowni, co prawda ważyły więcej, ale miały mniejsze obwody talii (co świadczy o niższym poziomie tk tłuszczowej).
Nie chciałbym w jakikolwiek sposób deprecjonować korzyści z treningów aerobowych (np. biegania). Ponieważ uważam, że każdy trening, który daje satysfakcję i przynosi oczekiwane rezultaty jest cenny. Warto jednak zauważyć, że trening siłowy również jest użytecznym narzędziem do kontrolowania otłuszczenia. Jest tak szczególnie w późniejszym wieku, kiedy poziom masy mięśniowej spada i w związku z tym obniża się zapotrzebowanie na kalorie.
Jednocześnie oznacza to, że włącznie treningu siłowego oraz kontrolowanie spożycia kalorii może być skuteczną metodą odchudzająca, a treningi aerobowy jest jedynie opcjonalny, a nie niezbędny.
Źródła
Mekary RA1, Grøntved A, Despres JP, De Moura LP, Asgarzadeh M, Willett WC, Rimm EB, Giovannucci E, Hu FB. Weight training, aerobic physical activities, and long-term waist circumference change in men. Obesity (Silver Spring). 2015 Feb;23(2):461-7. [PubMed]