autorem tekstu jest Maciej Malinowski, dietetyk, którego znajdziesz na Instagramie

Smog jest zjawiskiem atmosferycznym powstałym w wyniku wymieszania się mgły z dymem i spalinami. Nazwa powstała z połączenia dwóch angielskich słów: smoke (dym) i fog (mgła).
W skład smogu wchodzą pyły o średnicy aerodynamicznej ziaren mniejszej lub równej 10 mikrometrów (PM 10) oraz mniejszej lub równej 2,5 mikrometra (PM 2,5). Aby wyobrazić sobie, o jakich małych cząsteczkach mówimy, wystarczy napisać, że ludzki włos ma grubość około 70 mikrometrów, a ziarenko piasku 90 mikrometrów.

W tym przypadku wielkość ma duże znaczenie. Tak małe pyłki bez trudu docierają do płuc, a stamtąd mogą przenikać do krwiobiegu (głównie PM 2,5). Oprócz pyłków w smogu znajdują się także wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne (WWA) w tym benzopiren, który może kumulować się w organizmie i jest związkiem kancerogennym.

Według danych WHO z 2018 r. 97% miast w krajach o niskim i średnim dochodzie, zamieszkałych przez ponad 100 000 mieszkańców, nie spełnia wytycznych dotyczących jakości powietrza. W krajach o wysokim dochodzie odsetek ten spada do 49% [1]. Dane te pokrywają się z raportem z 2016 r., choć wtedy w krajach o wysokim dochodzie problem ze smogiem miało 56% miast [2].

A jak to wygląda w naszym kraju? Tragicznie. Mamy najbardziej zanieczyszczone powietrze spośród wszystkich krajów UE. Największy smog występuje w województwach: śląskim, małopolskim, łódzkim i dolnośląskim. Spośród 50 najbardziej zanieczyszczonych miast Unii Europejskiej 36 leży w Polsce [3].

Dane Światowej Organizacji Zdrowia

Kto nas tak truje? My, zwykli mieszkańcy. Główną przyczyną zanieczyszczenia powietrza są spaliny pochodzące z gospodarstw domowych tzw. niska emisja. W przypadku PM 2,5 i PM 10 są to wartości około 50%, w przypadku benzopirenu sektor komunalno-bytowy, w tym przede wszystkim indywidualne ogrzewanie budynków stanowi ok. 80% całkowitej emisji krajowej [4]. Reszta zanieczyszczeń pochodzi z przemysłu, transportu drogowego, energetyki, rolnictwa oraz innych źródeł.

Wpływ zanieczyszczenia powietrza na umieralność

Z raportu Europejskiej Agencji Ochrony Środowiska wynika, że rocznie z powodu zanieczyszczenia powietrza umiera w naszym kraju ponad 44 tys. osób (dane z 2015 roku) [5]. Czy to dużo? Dla porównania w 2015 r. w wypadkach drogowych zginęło około 3 tysięcy osób [6], czyli 15x mniej. I to jest tak jakby co roku wymierało średniej wielości miasto.

Dlaczego więc ciągle tak mała jest świadomość społeczeństwa, jak groźnym i niebezpiecznym zjawiskiem dla zdrowia jest smog? Odpowiedź jest bardzo prosta. W przypadku wypadku mamy do czynienia z wyraźnym związkiem przyczynowo-skutkowym. Ktoś ginie w wypadku komunikacyjnym, a my jesteśmy w stanie sobie wyobrazić przebieg zdarzenia, które doprowadziło do śmierci. Samochód wpada w poślizg, uderza w drzewo (przyczyna) i chwilę później dochodzi do zgonu (skutek). W przypadku zanieczyszczenia powietrza ciężko zauważyć, że wrzucając do pieca śmieci, węgiel niskiej jakości, możesz przyczyniać się do utraty zdrowia, a nawet życia osób w Twojej okolicy. Mimo, że związek nadal występuje, to przyczyna i skutek są od siebie oddalone w czasie oraz trudne do powiązania.

Skutki zdrowotne zanieczyszczenia powietrza

Grupami najbardziej narażonymi na zanieczyszczenia powietrza są dzieci, kobiety w ciąży, osoby starsze, osoby cierpiące z powodu przewlekłych chorób serca, układu oddechowego, z cukrzycą, otyłością, osoby o niskim statusie społeczno-ekonomicznym. Badania naukowe potwierdzają wpływ zanieczyszczeń powietrza na zwiększoną zachorowalność na choroby układu oddechowego, krążenia i nerwowego oraz nowotwory. Ekspozycja na zanieczyszczenie powietrza może być też jednym z czynników zwiększających ryzyko wewnątrzmacicznego obumarcia płodu, wcześniactwa i niskiej wagi noworodków. Należy zaznaczyć, że niska waga urodzeniowa i wcześniactwo mogą rzutować na zdrowie człowieka w ciągu całego życia, zwiększając prawdopodobieństwo wystąpienia różnych zaburzeń zdrowotnych [7].

Wpływ na układ sercowo-naczyniowy

Jak wspomniałem w pierwszej części artykułu, pyły zawieszone ze względu na swoją wielkość mogą przedostawać się do krwiobiegu. Następnie razem z krwią dostają się do organów wewnętrznych, w tym również do mózgu, a tam tworzą stan zapalny [8, 9]. W przypadku naczyń krwionośnych stan zapalny prowadzi do uszkodzenia śródbłonka naczyń oraz powstania blaszek miażdżycowych [8, 9] W konsekwencji może to prowadzić do nadciśnienia, udarów oraz chorób serca.

Badania wskazują również, że krótkoterminowy wzrost stężenia pyłu PM 2,5 o 10 μg/m3 powoduje wzrost ryzyka wystąpienia udaru mózgu aż o 11%. Amerykańskie badanie ESCAPE wykazało, że przy długoterminowej ekspozycji każdy wzrost stężenia pyłu PM 2,5 o 5 μg/m3 powoduje wzrost ryzyka wystąpienia zawału serca mięśniowego o 13%, natomiast wzrost stężenia rocznego PM 10 o 10 μg/m3 zwiększa to ryzyko o 12%. Zaobserwowano, że po ogłoszeniu alarmu smogowego, z 7-14-dniowym opóźnieniem, zwiększa się częstotliwość udaru mózgu [7]. Natomiast śmiertelność sercowo-naczyniowa i ogólna zwiększa się zarówno w dniu ogłoszenia, jak i z opóźnieniem do 14 dni. Dlatego obecnie uważa się, że narażenie na zanieczyszczenia powietrza nie tylko nasila objawy chorób układu sercowo-naczyniowego, ale także ma istotny wpływ na ich rozwój [7]. Złośliwi zauważają, że w Polsce rozwiązano ten problem dzięki bardzo liberalnym normom i a w związku z tym rzadkimi alarmami smogowymi.

Jeśli masz ochotę pogłębić wiedzę na temat szkodliwości zdrowotnej smogu na układ oddechowy, nerwowy, występowanie nowotworów oraz innych rzeczy odsyłam do tej lektury [10].

Czy smog ma związek z gospodarką węglowodanami? 

Czy smog może wpływać na insulinooporność (stan charakteryzujący się zmniejszoną wrażliwością tkanek na działanie insuliny) i otyłość? Niestety tak. Zanieczyszczenia powietrza zwiększa ryzyko IO, co w konsekwencji może prowadzić do cukrzycy i chorób kardiologicznych [11, 12, 13]. Smog wpływa także na nieprawidłową glikemie na czczo, nieprawidłową tolerancję węglowodanów oraz gorszą kontrolę cukrzycy. W badaniach zaobserwowano także, że ryzyko zaburzeń węglowodanowych jest niezależne od wieku badanych, predyspozycji osobniczej (m.in. otyłości) oraz czasu ekspozycji – pierwsze negatywne zmiany obserwowane są już po 5 dniowym narażeniu. Mechanizm powstawania oporności na insulinę prawdopodobnie ma związek ze zwiększonym stresem oksydacyjnym oraz stanem zapalnym.

Czy smog zwiększa ryzyko otyłości?

W kontekście otyłości wyniki są niespójne i potrzeba dalszych badań [14] – do takiego wniosku doszli autorzy przeglądu systematycznego opublikowanego w Nature. Wzięli oni pod uwagę badania, które spełniały określone kryteria jakościowe. Spośród wszystkich badań 44% wskazywało na dodatni związek między smogiem i masą ciała, 44% wskazywało na brak zależności, a 12% wiązało narażenie na smog z niższą masą ciała. Jest więc trudno wyciągnąć jednoznacznie wnioski. Niemniej w oczywisty sposób smog zniechęca do aktywności fizycznej na zewnątrz, a to już ma realny wpływ na ryzyko nadwagi.

Bardzo ciekawym badaniem w kontekście smogu i otyłości jest eksperyment przeprowadzony przez profesora Junfeng Zhanga. Badania zostało przeprowadzone na szczurach, które podzielono na dwie grupy i umieszczono w komorach [15]. Pierwsza grupa oddychała zanieczyszczonym powietrzem, a druga czystym. Obie grupy karmiono taką samo ilością pokarmu. Po ośmiu tygodniach w grupie pierwszej zanotowano znaczący wzrost masy ciała (samice +10%, samce +18%). U szczurów, które oddychały brudnym powietrzem doszło także do zwiększenia poziomu LDL (+50%) oraz trójglicerydów (46%). Wynik całkowitego cholesterolu był o 97% wyższy u szczurów poddanych działaniu smogu.

Niestety jest to tylko badanie na szczurach i nie można go wprost ekstrapolować na ludzi.  Z powodu etycznego przeprowadzanie podobnego eksperymentu na ludziach nie jest możliwe. Ciężko zamknąć kogoś w pomieszczeniu na 8 tygodni, zmusić do przestrzegania diety i jednocześnie truć smogiem. Nie chciałbym, aby to badanie w jakimś stopniu stało się również kolejną wymówką osób mających problemy z masą ciała. Istnieją znacznie lepiej potwierdzone przyczyny epidemii otyłości – zbyt dużo spożywanych kalorii i za niska aktywność fizyczna.

Czy możemy coś z tym zrobić?

Na początku powinniśmy być świadomym realności zagrożenia. Zanieczyszczenie powietrza ma szereg negatywnych konsekwencji z których brzydki zapach powietrza jest najmniejszym z nich. Smog to także kolejki do lekarzy, pieniądze wydane na służbę zdrowia, przedwczesna śmierć, wzrost absencji w szkołach i pracy, niszczenie flory, fauny, budynków, zanieczyszczenie gleby i wody.

Od czego zacząć? Nigdy nie spalaj śmieci, drewna malowanego, impregnowanego, lakierowanego, płyt meblowych, podkładów kolejowych, słupów drewnianych i kolorowego papieru. Staraj się kupować dobrej jakości paliwo. Wymień stary piec i ociepl swój dom. Pamiętaj o tym, że dymem z Twojego komina oddychasz przede wszystkim Ty sam i Twoja rodzina. Jeśli masz możliwość zainstaluj odnawialne źródła energii oraz ogranicz jazdę samochodem. Edukuj i uświadamiaj, czym większa jest świadomość społeczna, tym bliżej jesteśmy rozwiązania problemu smogu. Dobrym pomysłem jest zakup maski antysmogowej oraz oczyszczacza powietrza do mieszkania. Jeśli podejrzewasz, że w Twojej okolicy, ktoś pali śmieci – reaguj.

Nie zapomnij wpaść na Instagram Macieja 🙂

Źródła

  1. Dane Światowej Organizacji Zdrowia link do bazy danych
  2. Dane Światowej Organizacji Zdrowia link do bazy danych
  3. Dane Światowej Organizacji Zdrowia, za Wirtualna Polska – link
  4. Państwowy Monitoring Środowiska – Inspekcja Ochrony Środowiska. Ocena jakości powietrza w strefach w Polsce za rok 2016 link do pobrania
  5. Europejska Agancja Środowiska. Air quality in Europe – 2018 report, strona 64 link do pobrania
  6. Komenda Główna Policji – Biuro Ruchu Drogowego. Wypadki drogowe w Polsce w 2017 roku link do pobrania
  7. Wpływ zanieczyszczenia powietrza na zdrowie – raport ze strony slaskie.pl, strony 3, 4, 5, 6 link do pobrania
  8. Newby DE. Expert position paper on air pollution and cardiovascular disease. European Heart Journal. 36(2014):83–93 link
  9. Du et al. Air particulate matter and cardiovascular disease: the epidemiological, biomedical and clinical evidence. Journal of Thoracic Disease 8.1(2016):8. link
  10. Wpływ zanieczyszczeń na zdrowie – raport ze strony Krakowski Alarm Smogowy Link do pobrania
  11. Dang J, Yang M, Zhang X, et al. Associations of Exposure to Air Pollution with Insulin Resistance: A Systematic Review and Meta-Analysis. Int J Environ Res Public Health. 2018;15(11):2593.
  12. Wang B, Xu D, Jing Z, Liu D, Yan S, Wang Y. Effect of long-term exposure to air pollution on type 2 diabetes mellitus risk: A systemic review and meta-analysis of cohort studies. Eur J Endocrinol. 2014;171(5):R173-R182.
  13. Eze IC, Hemkens LG, Bucher HC, et al. Association between ambient air pollution and diabetes mellitus in Europe and North America: Systematic review and meta-analysis. Environ Health Perspect. 2015;123(5):381-389.
  14. An R, Ji M, Yan H, Guan C. Impact of ambient air pollution on obesity: A systematic review. Int J Obes. 2018;42(6):1112-1126.
  15. Wei Y, Zhang J, Li Z, et al. Chronic exposure to air pollution particles increases the risk of obesity and metabolic syndrome: Findings from a natural experiment in Beijing. FASEB J. 2016;30(6):2115-2122.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Wybrałem posty, które mogą Ci się spodobać

Czy warto jeść tęczę? Na czym polega tęczowa dieta?

SIBO – kolejna moda czy faktyczny problem?

Trening siłowy jest WSAKAZANY u kobiet z PCOS!