Wszelkiego rodzaju diety odtruwające, detoksykujące, oczyszczające zwane często detoksami są bardzo popularne w kręgach osób zainteresowanych zdrowym stylem życia. Istnieje również całe mnóstwo różnych programów, komercyjnych diet i suplementów o działaniu rzekomo detoksykującym. Ile w tym prawdy?

Na początku należy rozjaśnić, że nie ma czegoś takiego jak zatrucie szkodliwymi substancjami, bez wskazania toksyny. Takie terminy służą tylko mydleniu oczu i mają odciągać od konkretów. W rzeczywistości zatrucie jest zawsze określoną substancją: rtęcią, ołowiem, kadmem, arszenikiem, glinem lub jakimś innym nieorganicznym lub organicznym związkiem. Co ważne, każda substancja wymaga podania innej odtrutki i nigdy nie jest tak, że jedna substancja lub produkt leczy wszystkie zatrucia. A w najlepszym wypadku jedna odtrutka pomaga usunąć kilka, zazwyczaj podobnych do siebie, toksycznych substancji. Istnieje szereg leków pomagających usunąć toksyny i jeśli istnieje taka potrzeba, to dobranie ich jest rolą lekarza.

Pewnie od tego powinienem zacząć – jeśli nie czytasz tego z łóżka na Oddziale Toksykologii, to bardzo mało prawdopodobne, że jesteś zatruty. W Internecie zwykle można przeczytać, że brak poczucia zdrowia, rozdrażnienie, niewyspanie, czy mała ilość energii to objawy zatrucia. Jest to mało prawdopodobne, jednak jeśli martwisz się swoim samopoczuciem to lepiej skonsultuj się z lekarzem niż aplikuj sobie detoks.

Choć możliwe jest, że zostałeś narażony na jakąś z toksyn. Wyjąwszy sytuacje zatrucia w wyniku wypadku lub charakteru pracy najbardziej prawdopodobne wydaje się narażenie na POPs (z ang. persistent organic pollutants – np. dioksyny). Głównym źródłem pokarmowym, w którym znajdują się te związki są ryby morskie z zanieczyszczonych wód (szczególnie duże, drapieżne i długożyjące) oraz w mniejszym stopniu mięso i nabiał1. Z tego powodu zaleca się ograniczanie ryb do 2-3 porcji w tygodniu, mimo że zawierają zdrowe kwasy omega 32. Przyjmowania tych toksyn należy unikać ze względu na to, że zwiększają ryzyko nowotworów. Jednak nie jest to zatrucie, które wymaga deteoksu, ponieważ z małymi dawkami szkodliwych substancji organizm sam sobie poradzi.

Istnieją składniki żywności i produkty, które teoretycznie mogą pomóc w detoksykacji. Podkreślam słowo teoretycznie, ponieważ w większości przypadków wspierają je jedynie pojedyncze doświadczenia i na celowo zatrutych zwierzętach, więc trudno je odnosić do zdrowych ludzi.

Poniższa lista prezentuje najczęstsze pomysły na detoks:

Suplementy odtruwające

Poza jednym przypadkiem źle zaprojektowanego badania nad niedostępnym w Polsce preparatem3 nikt tego nie badał – należy więc uznać, że są one nieskuteczne.

Koktajle lub soki warzywo-owocowe

Koktajle z warzyw i owoców są dobre dla zdrowia, ponieważ wnoszą dużo wartości odżywczych, ale czy działają odtruwająco? Zawarte w winogronach, cytrusach, borówkach oraz innych owocach kwasy organiczne takie jak jabłkowy, bursztynowy i cytrynowy mają działanie detoksykujące. Wszystkie przy podaniu dootrzewnowym u myszy zatrutych glinem zwiększają wydalanie tego metalu z kałem, a bursztynowy i cytrynowy dodatkowo zmniejszają jego akumulację w kościach, gdzie głownie się gromadzi4. Trzeba jednak zauważyć, że gryzoniom nie zostawały one podane w postaci całych owoców lub soku, tylko w strzykawce dootrzewnowo, więc wniosek, że zadziałają tak samo, jeśli spożyjemy owoce jest zbyt daleko idący.

Przyprawy i zioła

Może to być prawda jedynie dla kolendry. Podanie jej pstrągom tęczowym zredukowało ilość kadmu w jego wątrobie o 20-30%5. Natomiast u myszy zatrutych ołowiem udało się zmniejszyć zawartości tego metalu w kościach o 12% w porównaniu do placebo po 25 tygodniach suplementacji6. Działanie kolendry może być tłumaczone zawartością kwasu cytrynowego i fitynowego – tak, tego rzekomo bardzo szkodliwego kwasu fitynowego. Innych przykładów odtruwającego działania przypraw lub ziół – na razie brak. Co nie zmienia faktu, że wiele przypraw (np. kurkuma) ma prozdrowotne właściwości.

Zielone algi: chlorella i norii

Chlorella to słodkowodna, zielona alga sprzedawana często w postaci suplementu. Zawiera w swoim składzie białka o nazwie metalotioneinami, które mają zdolność do wiązania metali ciężkich (np. ołowiu). Właściwość ta jest wykorzystywana do oczyszczania wód7. Badania na szczurach i myszach wskazują na jej właściwości detoksykacyjne w przypadku zatrucia rtęcią, ołowiem, dioksynami oraz polichlorowanymi dibenzofuranami8-13. Podobne właściwości posiada również inny glon – norii14. Trzeba jednak podkreślić, że dieta badanych zwierząt zawierała 10-20% chlorelli. Zjedzenie takich ilości przez człowieka nie jest możliwe, a trudno ocenić, czy mniejsze będą miały jakikolwiek efekt.

Wybrane składniki mineralne

Dobrze udokumentowane jest, że selen tłumi zatrucie ołowiem u gryzoni, ptaków i ryb15. Doświadczenia z udziałem ludzi wskazują, że suplementacja 100 mcg selenu dziennie przez 3 miesiące zwiększyła prawie 3 krotnie wydalanie rtęci przez osoby narażone na zatrucie16.W innym badaniu stwierdzono zmniejszenie ilości rtęci we włosach po suplementacji selenem17. Warto podkreślić, że pierwszy raz mamy do czynienia z badaniami na ludziach oraz fakt, że selen podany w dużej dawce też jest toksyczny.

W przypadku glinu ochronny efekt przed akumulacją tego pierwiastka wykazuje odpowiednie odżywienie żelazem, wapniem i magnezem18. Co oczywiste odpowiedniemu odżywieniu pierwiastkami nie sprzyjają głodówki, a te często są stosowane w charakterze detoksu.

Głodówki i niskokaloryczne diety (np. na sokach)

Różnego rodzaju posty, głodówki i diety niskokaloryczne (np. dr Dąbrowskiej) to szeroki temat i mogą mieć pewien potencjał leczniczy w niektórych aspektach zdrowia, jednak z całą pewnością nie działają detoksykująco. Dlaczego?

Wiele toksyn (np. dioksyny czy metylortęć) kumulują się w tkance tłuszczowej. Każdego rodzaju dieta z niedoborem kalorii doprowadzi do uwolnienia się tłuszczu zapasowego a wraz z nim zgromadzonych tam toksyn do krwi. Jest wiele obserwacji na ludziach odchudzających się lub po operacjach bariatrycznych, które potwierdzają ten wniosek 19-24. W rzeczywistości więc głodówka, dieta na sokach lub wodzie z cytryną raczej nas podtruje niż oczyści. Rzecz jasna nie powinno to być argumentem przeciwko zdrowemu odchudzaniu człowieka z nadwagą.

Za dietetycznym detoksem nie stoi solidna nauka, a jedynie niewyraźne przesłanki. Co gorsza większość metod detoksykujących działa w kompletnym oderwaniu od niej. Natomiast ich propagatorzy celowo unikają mówienia o konkretach, dlatego zwykle usłyszysz o ogólnym zatruciu, niż o zatruciu rtęcią, ołowiem lub dioksynami. W mojej opinii rzekome przewlekłe zatrucie toksynami to problem stanowczo zbyt często podnoszony i u większości ludzi żaden detoks nie jest potrzebny.

Źródła

  1. European food safety authority: update of the monitoring of levels of dioxins and PCBs in food and feed. EFSA J 2012;10, 2832–2914
  2. Czerwionka-Szaflarska M, Charzewska J, Chybicka A, et al. Stanowisko Grupy Ekspertów w sprawie suplementacji kwasu dokozaheksaenowego i innych kwasów tluszczowych omega-3 w populacji kobiet ciezarnych, karmiacych piersia oraz niemowlat i dzieci do lat 3. Pediatr Pol. 2011;85(6):597–603.
  3. MacIntosh A, Ball K. The effects of a short program of detoxification in disease-free individuals. Altern Ther Health Med 2000;6,70–76.
  4. Domingo JL, Gomez M, Llobet JM et al. Citric, malic and succinic acids as possible alternatives to deferoxamine in aluminum toxicity. J Toxicol Clin Toxicol 2012;26,67–79.
  5. Ren H, Jia H, Kim S et al. Effect of Chinese parsley Coriandrum sativum and chitosan on inhibiting the accumulation of cadmium in cultured rainbow trout Oncorhynchus mykiss. Fish Sci 2006;72, 263–269.
  6. Aga M, Iwaki K, Ueda Y et al. Preventive effect of Coriandrum sativum (Chinese parsley) on localized lead deposition in ICR mice. J Ethnopharmacol 2001;77,203–208.
  7. Wang L, Min M, Li Y et al. Cultivation of green algae Chlorella sp. in different wastewaters from municipal wastewater treatment plant. Appl Biochem Biotechnol 2010;162, 1174–1186.
  8. Uchikawa T, Ueno T, Hasegawa T et al. Parachlorella beijerinkii accelerates lead excretion in mice. Toxicol Ind Health 2009;25, 551–556.
  9. Uchikawa T, Yasutake A, Kumamoto Y et al. The influence of Parachlorella beyerinckii CK-5 on the absorption and excretion of methylmercury (MeHg) in mice. J Toxicol Sci 2010;35, 101–105.
  10. Uchikawa T, Kumamoto Y, Maruyama I et al. The enhanced elimination of tissue methylmercury in Parachlorella beijerinckii-fed mice. J Toxicol Sci 2011;36, 121–126
  11. Takekoshi H, Suzuki G, Chubachi H et al. Effect of Chlorella pyrenoidosa on fecal excretion and liver accumulation of polychlorinated dibenzo-p-dioxin in mice. Chemosphere 2005;59, 297–304.
  12. Morita K, Matsueda T, Iida T et al. Chlorella accelerates dioxin excretion in rats. J Nutr 1999;129, 1731–1736.
  13. Morita K, OgataM, Hasegawa T. Chlorophyll derived from Chlorella inhibits dioxin absorption from the gastrointestinal tract and accelerates dioxin excretion in rats. Environ Health Perspect 2001;109, 289–294
  14. Morita K, Tobiishi K. Increasing effect of nori on the fecal excretion of dioxin by rats. Biosci Biotechnol Biochem 2002;66, 2306–2313.
  15. Ralston NVC, Raymond LJ. Dietary selenium’s protective effects against methylmercury toxicity. Toxicology 2010;278, 112–123.
  16. Li Y-F, Dong Z, Chen C et al. Organic selenium supplementation increases mercury excretion and decreases oxidative damage in long-term mercury-exposed residents from wanshan, China. Environ Sci Technol 2012;46, 11313– 11318.
  17. Seppanen K, Kantola M, Laatikainen R et al. Effect of supplementation with organic selenium on mercury status as measured by mercury in pubic hair. J Trace Elem Med Biol 2000;14,84–87.
  18. Safety of aluminium from dietary intake: scientific opinion of the panel on food additives, flavourings, processing aids and food contact materials. EFSA J 2008;754,1–34.
  19. Charlier C, Desaive C, Plomteux G. Human exposure to endocrine disrupters: consequences of gastroplasty on plasma concentration of toxic pollutants. Int J Obes Relat Metab Disord 2002;26, 1465–1468.
  20. Chevrier J, Dewailly E, Ayotte P. Body weight loss increases plasma and adipose tissue concentrations of potentially toxic pollutants in obese individuals. Int J Obes Relat Metab Disord 2000;24, 1272–1278.
  21. Dirtu AC, Dirinck E, Malarvannan G et al. Dynamics of organohalogenated contaminants in human serum from obese individuals during one year of weight loss treatment. Environ Sci Technol 2013;47, 12441–12449.
  22. Hue O, Marcotte J, Berrigan F et al. Increased plasma levels of toxic pollutants accompanying weight loss induced by hypocaloric diet or by bariatric surgery. Obes Surg 2006;16, 1145–1154.
  23. Imbeault P, Chevrier J, Dewailly E et al. Increase in plasma pollutant levels in response to weight loss in humans is related to in vitro subcutaneous adipocyte basal lipolysis. Int J Obes Relat Metab Disord 2001;25, 1585–1591.
  24. Kim M-J, Marchand P, Henegar C et al. Fate and complex pathogenic effects of dioxins and polychlorinated biphenyls in obese subjects before and after drastic weight loss. Environ Health Perspect 2011;119, 377–383
Subscribe
Powiadom o
guest
5 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

[…] Jeśli obawiasz się akumulacji związków rtęci, pojadaj orzechy brazylijskie, fasolę, soczewicę i czosnek – zawierają dużo selenu, który jak udowodniono przyspiesza oczyszczanie organizmu z rtęci. Można próbować też zielonych alg: chlorelli i norii. Fachowo o detoksykacji tutaj. […]

[…] Książkę może dziś napisać każdy. Posty i artykuły ze swoimi teoriami może dziś napisać każdy. Zweryfikuj czy to w co uwierzyłeś ma jakiekolwiek podparcie w nauce, czy jest to sprawdzone, czy może komuś zależy, żebyś go słuchał i kupował jego suplementy, sprzęty czy cokolwiek tam Ci jeszcze wciska lub finansował go z płacenia za warsztaty, wykłady czy inne tam kursy. Spójrz na to z boku i sam sobie odpowiedz, sam zweryfikuj. Bo może Ci będzie wmawiał, że Twoje wszelkie problemy, to objaw detoksu, oczyszczania organizmu i uwalniania toksyn, a Ty przez lata będziesz wierzył, że Twoje bóle, osłabienie, wychudzenie, wypadające włosy i niszczące się ciało to pozytywne znaki. A dlaczego miałbyś mi wierzyć? Nieeeeee. Ja Ci wcale nie chcę narzucić „moich prawd”, ale zachęcić do tego, żebyś Ty sam zweryfikował, gdzie jest prawda. Może warto choć zerknąć na takie strony, jak blog Damiana Parola – a teraz to już mogę napisać: Dr Damiana Parola – gdzie znajdziesz merytoryczne i poparte badaniami wpisy, które obalają nieco alt-medowych teorii, jak ten o zakwaszeniu: Zakwaszeniu czy o Detoksie przez dietę. […]

Mikołaj

A co z protokołem profesora Andrew Cutler’a do chelatacji czyli pozbywania się rtęci z organizmu? Działa czy nie?

Wybrałem posty, które mogą Ci się spodobać

Masło czy margaryna?

Kwasy omega 6 nie są prozapalne!

Czy da się wytworzyć krowie mleko, ale bez… krów?